Banda nie do pokonania
Każdy, kto od czasu do czasu odbiera towary o dużych gabarytach, z pewnością natknął się na specyficzny sposób ich zapakowania – karton owinięty dookoła wąskimi, sztywnymi taśmami, których w żaden sposób nie da się zdjąć bez użycia narzędzi.
Osoby zawodowo zajmujące się pakowaniem i wysyłaniem towarów, doskonale już wiedzą, o czym mowa – twarde taśmy do pakowania, którym towarzyszą metalowe lub plastikowe zapinki to akcesoria używane do jednego z najlepszych sposobów zabezpieczania opakowań – bandowania.
W skład każdej „bandy” wchodzi napinacz, taśma i zapinki – plastikowe, druciane lub stalowe. Te trzy rzeczy wystarczą już, by pudło lub ładunek na palecie były w pełni stabilne, zabezpieczone przed przypadkowym uszkodzeniem opakowania oraz ingerencją z zewnątrz. Jeśli sięgniemy po zapinki stalowe, wówczas raz naciągniętej i złączonej nimi taśmy nie da się zdjąć beż użycia ostrego narzędzia. A jednocześnie sam napinacz jest tak skonstruowany, że do stworzenia wyjątkowo mocnego zabezpieczenia nie potrzeba dużej siły – tej „bandzie” z powodzeniem może przewodzić nawet filigranowa kobieta.
Bandowanie jest doskonałym sposobem łączenia wielu mniejszych opakowań w jeden duży ładunek. Dzięki napinaczowi, taśmie i stalowym zaciskom można bez trudu przeprowadzić nawet całe hodowle pszczół.
Samą taśmę do bandowania można pod pewnymi względami uznać za starszą siostrę taśmy naprawczej. Starsze siostry są bowiem zazwyczaj znacznie poważniejsze, zajmują się dużo trudniejszymi sprawami i nie są już tak skore do żartów i psot. A takie właśnie są taśmy do bandowania – to wysoce specjalistyczny materiał, po który sięgają wszyscy profesjonaliści w branży TSL. W swojej dziedzinie nie mają one sobie równych, ale dziedzina ta jest bardzo wąska, dlatego w Internecie nie znajdziemy śmiesznych filmików z użyciem takich akcesoriów. Wyposażenie to nie przyda się też majsterkowiczom i miłośnikom DIY. Taśmy do bandowania są sztywne i trudne do nałożenia. W rzeczywistości bez aplikatora (napinacza lub bandownicy) nie da się ich właściwie zamocować.
W zestawy do bandowania powinny jednak zaopatrzyć się nawet małe firmy świadczące usługi w zakresie przeprowadzek – nie dość że przeznaczone do transportu przedmioty na pewno nie wypadną z kartonu, to jeszcze łatwiej będzie je przenosić, chwytając za taśmę.
Źródło: Kevin Kelly
W przypadku firm przeprowadzkowych pod względem ekonomicznym bardzo dobrze sprawdzą się zapinki druciane, które nadają się do wielokrotnego użytku. A niezależnie od tego, co i w jakim celu pakujemy, można sobie znacząco ułatwić pracę umieszczając taśmę na specjalnym podajniku, wyposażonym także w pojemnik na zapinki.
Oczywiście bandowanie przydatne jest nie tylko przy owijaniu kartonów, palet i innych przedmiotów o regularnych kształtach. W ten sposób można przygotować do transportu lub składowania np. rury, wiązki listew, przewodów i kabli – wszystko, co trzeba mocno ze sobą złączyć i w tej pozycji unieruchomić.
Źródło: Capspackaging.com
Im cięższy ładunek mamy zabezpieczyć i im dalej w świat wysyłamy towar, tym większą rolę odgrywa rodzaj taśmy. Standardowe taśmy polipropylenowe i poliestrowe same w sobie mają już wystarczająco wiele siły, by ochronić duże ładunki. W ekstremalnych przypadkach najlepsza będzie jednak taśma stalowa – jej demontaż będzie wymagał naprawdę dużego zachodu.