DZIECI WOLĄ PUDEŁKA
Nie da się ukryć. Dzieci i koty uwielbiają pudełka. I często ignorują ich zawartość. Nawet bardzo wartościową. Wielu rodziców kupujących najbardziej wymyślne, rzadkie i bardzo drogie prezenty swoim dzieciakom dowiaduje się o tym zbyt późno. Dopiero wtedy, gdy przychodzi paczka z podarunkiem na urodziny czy na święta. A kiedy nadchodzi magiczny, wyczekiwany moment wręczenia zabawki… Droga zawartość leży spokojnie, przez nikogo nie niepokojona na stoliku albo na podłodze. A wspaniały karton, pudło, w którym przyszła przesyłka zaczyna odgrywać główną rolę.
Spis treści
Niemądre dzieci! Przestańcie się tym bawić! To tylko głupie pudełko! - Tak krzyczała Angelica, bohaterka animowanego serialu Rugrats. Dlaczego? Właśnie dlatego, że mały Tommy wolał bawić się kartonem, niż drogą zabawką, która była w środku… Ale od czego to wszystko się zaczęło?
Bo liczy się wyobraźnia!
Otóż zaczęło się od Stu, nieco zakręconego wynalazcy i konstruktora zabawek. Stu postanowił zamówić dla swojego syna, Tommy'ego, miniaturowy park rozrywki. I wreszcie przyszła paczka zapakowana w ogromne pudło! Jednak okazało się, że zawartość rozłożona jest na części, które trzeba złożyć.
Stu, wyciągając z ogromnego pocztowego pudła kolejne części zabawki, zaglądał raz po raz do poważnie wyglądającej książeczki z instrukcją. Po czym, już nieco zniechęcony, zabrał się za montowanie całego parku rozrywki.
Lot kosmicznym kartonem
Co jednak w tym czasie miał robić mały Tommy? Najciekawszą dostępną zabawką okazał się oczywiście kolosalny karton! Tommy wraz z przyjaciółmi najpierw udają, że pudło jest samochodem wyścigowym. Potem statkiem kosmicznym. A na koniec domem, który jest w połowie jaskinią.
Dzieciaki tak bardzo zapamiętały się z zabawie kartonem, że zupełnie straciły zainteresowanie drogą zabawką. Zrozpaczony Stu zdecydował więc, że zamiast wymyślnych zabawek będzie produkował kartonowe pudła. I będzie sprzedawał je po prostu jako zabawki dla dzieci.
Papierowa torba bobasa
Sytuacji, w których dzieciaki wolą pudełko niż zapakowany w nie wymyślny prezent znajdziemy w popkulturze bez liku. Na przykład w klasycznej trójwymiarowej animacji wydanej przez studio Pixar w 1988 roku.
Tin Toy, bo właśnie o nim mowa, była pokazem możliwości grafiki 3D w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Dziś musimy trochę przymknąć na nią oko. Ale w końcu najważniejsze są kartony!
Historia opowiedziana w Tin Toy była pierwowzorem późniejszego sławnego Toy Story. W pierwszej scenie krótkometrażowej animacji spotykamy dobosza, blaszaną zabawkę stojącą w dziecięcym pokoju. Obserwuje on ciekawie bobasa zapoznającego się z kolejnymi grzechotkami i klockami.
Niestety uśmiech dobosza szybko znika. Widzi bowiem, że dziecko wkłada do buzi każdą nową rzecz. Dobosz postanawia salwować się ucieczką w jedyne bezpieczne miejsce - pod kanapę. Jednak jego przerażenie okazuje się bezpodstawne.
Ze wszystkimi zabawkami chowającymi się po kątach wygrały pudełko i papierowa torba!
Bezcenne kartony
Dziecięcą fascynację kartonowymi opakowaniami wykorzystała firma Mastercard. Stworzyła ona świetną reklamę, w której główną rolę odgrywa całkiem zwyczajne pudło. Głównym hasłem reklamy jest słowo Priceless, czyli Bezcenne. Chwile, kiedy takie zabawy są jeszcze możliwe.
Emitowana w 2005 roku reklama została wyreżyserowana przez Stevena Soderbergha. Czyż nie jest mistrzowska? W fantastyczny sposób pokazuje, jak karton może stać się kosmicznym statkiem, karocą księżniczki albo nawet średniowiecznym zamkiem.
Galeria sław
Z powodu uniwersalności zabaw kartonem, pudełka znalazły swoje miejsce w amerykańskiej Narodowej Hali Sławnych Zabawek w Strong Museum. Hala Zabawek powstała w 2002 roku. A mieści się ona w Salem, w stanie Oregon. Jest to drugie co do wielkości muzeum poświęcone dzieciom i ich zabawom w Stanach Zjednoczonych.
Pudło wśród zabawek
Kartonowe pudła stanęły tutaj w jednym rzędzie razem z innymi zabawkami. A jest ich tutaj - bagatelka - ponad siedemdziesiąt tysięcy! Mieszczą się tutaj różne eksponaty: gry planszowe i książeczki o tekturowych kartkach, lalki Barbie, klocki Lego, świecowe kredki czy pajacyki na sprężynie.
Źródło: tenor.com/Dlaczego karton?
Christopher Bench, kurator muzeum w ten sposób uzasadniał umieszczenie kartonowego pudła na wystawie:
Puste pudełko jest pełne możliwości, które dzieci potrafią wyczuć. A które nie zawsze widzą dorośli.
Bezpretensjonalne i proste, kartony przydają się do nauki i ćwiczenia kreatywności już od wielu pokoleń. Dlatego też twórcy muzeum zdecydowali się na umieszczenie ich w swojej kolekcji. Kartony oraz skrzynki zawsze stanowiły część budowanych przez dzieci domków i miast, niezależnie od zamożności rodziców. Dlatego umieszczenie ich w muzeum wydało się tak ważne - kartony zawsze dostarczają dzieciom ogromnego pola do popisu, pola dla gry wyobraźni.
Źródło: parentmap.comJednak jakie konkretnie pudełko znalazło się na wystawie? Jest to najpopularniejsze pudełko wysyłkowe dostępne w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Zostało ono zaprojektowana przez brooklińskiego drukarza, Roberta Gaira w 1890 roku.
Może Cię zainteresuje?
Produkty z kategorii: KartonyKolosalne pudło
Jaki jest sposób na awans pocztowego pudła inny niż umieszczenie w muzeum? Zrobienie z niego zamku! Tym razem już za pomocą kilku nieskomplikowanych narzędzi, a nie samej wyobraźni.
Świnka Pepa i gigantyczny zamek
Zabawny, ale oczywiście na swój sposób pouczający sposób na radzenie sobie z kartonami proponuje Świnka Peppa. Pewnego ranka, gdy wszyscy siedzieli jeszcze przy śniadaniu, różowa świnka zaczęła marzyć o pięknym kolorowym zamku. Na jej szczęście do drzwi zapukał akurat listonosz z przesyłką dla świnkowego taty.
A był to listonosz z wielką paczką. Co prawda w środku była tylko malutka żarówka i mnóstwo wypełniaczy. Ale sam karton wręcz perfekcyjnie nadał się do stworzenia wymarzonego zamku.
Taki zamek to naprawdę fajny sposób na wykorzystanie kartonów, w których przychodzą dziś niemal wszystkie zamówione przesyłki.
Ogromny prezent>
Przeskalowanie wielkości kartonu zdarza się jednak nie tylko w bajkach. Nikogo nie dziwi już przesyłka w wielkim kartonie, w którym znajdziemy tonę wypełniacza i malutkie pudełeczko z elektroniczną częścią.
Źródło: amazon.com/Również często dzieci robiąc prezent lub psikusa innym dzieciom pakują maleńki prezent w pudełko. A to w jeszcze jeden kartonik. A na to największe pudło po butach, jakie udało się znaleźć w domu.
Kartony nie tylko dla dzieci
Pod koniec artykułu chcielibyśmy zwrócić uwagę, że z kartonami mogą świetnie się bawić nie tylko dzieci. Doskonałym na to dowodem jest projekt zatytułowany Cardboard Box Office, czyli Kartonowa poczta. Jego twórcami jest para młodych rodziców, Lilly i Leon. Prowadzą z powodzeniem swój projekt już od paru dobrych lat.
Źródło: petapixel.comPostanowili oni użyć kartonów, tektury, papierowych rolek, tub i innych przedmiotów domowego użytku w nietypowym celu. Mianowicie do odtwarzania w domowym zaciszu znanych filmowych scen. Głównym bohaterem wielu z nich jest ich syn, Orson. Impulsem do rozpoczęcia zdjęć w kartonowych scenografiach była przeprowadzka.
Zgromadzili wtedy pokaźną ilość kartonów. A ponieważ przenieśli się do nowego miejsca, w weekendy nie mieli zbyt wielu okazji do wychodzenia z domu. W ten sposób zrodził się pomysł odtwarzania ulubionych scen znanych z kina i telewizji.
Źródło:cardboardboxoffice.comNam bardzo spodobały się marsjańskie kamienie zrobione ze zgniecionego papieru pakowego. Nie mówiąc już o fantastycznym kartonowym łaziku. Spróbujcie zgadnąć, jaki to film?
Następne świetne ujęcie pokazane przez powiększającą się rodzinkę wygląda tak:
Źródło:cardboardboxoffice.comTutaj kartony wcieliły się w budynki w mieście zaatakowanym przez gigantycznego potwora. Jesteśmy bardzo ciekawi, ile osób miałoby odwagę wpuścić w swoje progi taką dozę filmowego szaleństwa!
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że dzisiejszy wpis pomógł wam, dorosłym, zrozumieć ten przedziwny czar kryjący się w pustych opakowaniach. Niektórym na całe życie zostaje miłość do pustych kartonów, które mogą za pomocą jednego pstryknięcia stać się wszystkim - zamkiem, rakietą, budką telefoniczną - czymkolwiek chcecie!
Z pewnością do takich osób należą twórcy scenografii teatralnych, animacji poklatkowych, oraz modeli wykonywanych niejednokrotnie z maleńkich kawałków tektury, bibuły i papieru… Jednak o tym w następnym odcinku. Zapraszamy już wkrótce do lektury nowych wpisów bloga opako.com.pl