Michał Krajniakwtorek, 5 września 20232 minuty czytanialiczba wyświetleń: 811Ilość komentarzy: 0
Jak przygotować fotelik dziecięcy do wysyłki?
Każdy rodzic, który jest zmotoryzowany korzysta regularnie z fotelika dziecięcego w celu transportowania swojej pociechy. Fotelik jest niezbędny przy jeździe z dzieckiem i trzeba takowy posiadać. Czasami może więc zdarzyć się tak, że będziemy wysyłać komuś fotelik, kiedy nam już nie będzie on potrzebny. Jakkolwiek, są też firmy, które na co dzień zajmują się wysyłką fotelików do klienta, o czym warto pamiętać. Niezależnie od tego kim jesteśmy i komu wysyłamy fotelik musimy pamiętać o przestrzeganiu zasad pakowania i przygotowywania takiego fotelika do wysyłki.
Wysyłka fotelika – czy to w ogóle ma sens?
Jeżeli ktoś kupił od nas fotelik albo wysyłamy ten przedmiot jako prezent, to nie możemy zapominać o tym, że jest niejeden sposób na przekazanie fotelika. Jeśli jest to odbiór osobisty albo jesteś osobą skorą podjechać z fotelikiem do odbiorcy, to nie ma problemu. Jednakże w obliczu konieczności wysłania fotelika komuś mieszkającemu daleko jego wysyłka ma nie tylko sens, ale jest wręcz niezbędna.
Ważny jest demontaż fotelika
Arkusze foliowe Metalizowane Srebrne 50X70cmKolorowa folia doskonale nadaje się do pakowania prezentów i kwiatów.
Do koszyka
Folia bąbelkowa duży bąbel 1.5x50m TrójwarstwowaPewność największej ochrony dzięki doskonałym właściwościom izolacyjnym.
Do koszyka
-5%Promocja - czas do końca
Folia pęcherzykowa 1,2m x 50mLekka, ale bardzo wytrzymała folia ochronna do szerokiego zastosowania.
Do koszyka
Przekładki Polietylenowe 400x400mm 100sztEkonomiczne opakowanie przekładek PE, służących do izolowania i zabezpieczania przesyłanych przedmiotów.
Do koszyka
Pianka Polietylenowa pod panele 3mm/1.0m/100mPlastyczna pianka o doskonałych parametrach izolacyjnych, niezbędna przy układaniu podłóg z drewna i paneli.
Do koszyka
Folia bąbelkowa 2,5m x 100mFolia bąbelkowa to tworzywo idealnie nadające się do wypełniania paczek z kruchą zawartością.
Do koszyka
Pierwszym, podstawowym i niezbędnym krokiem ku temu, by fotelik samochodowy wysłać jest demontaż tego przedmiotu. Wszystkie elementy które da się odczepić, odkręcić lub odinstalować w sposób bezpieczny, powinny znaleźć się osobno, w przeznaczeniu do oddzielnego ich pakowania.
Pakowanie głównej części fotelika
Po wykonaniu wszystkich czynności demontażowych można przystąpić do pierwszego kroku pakowniczego. Będzie nim zabezpieczenie głównej części fotelika. Należy ją owinąć folią bąbelkową, co zamortyzuje wszystkie potencjalne uszkodzenia, podrapania, a nawet zabrudzenia, które mogą zdarzyć się w trakcie przewozu.
Pakowanie poszczególnych elementów fotelika
Gdy główną część przedmiotu mamy już wstępnie zabezpieczoną, to należy skupić się na pozostałych mniejszych elementach. Je także warto zawinąć folią. Ale oprócz tego warto użyć mniejszych kartoników i każdy z tych elementów osobno zapakować – po jednym do każdego, jednego kartonika.
Może Cię zainteresuje?
Produkty z kategorii: FoliePakowanie do kartonu
Gdy już i drugi krok mamy za sobą, to możemy śmiało przystąpić do pakowania tak uzyskanej całości. Postarajmy się zapakować to wszystko w jeden większy karton klapowy, który jednak wcześniej uzupełnijmy wypełniaczem. Dzięki temu zamortyzujemy ewentualne wstrząsy, uderzenia czy inne niekorzystne czynniki zewnętrzne, które mogłyby zaszkodzić naszemu produktowi. Na koniec karton należy oczywiście zamknąć z wykorzystaniem taśmy. Kiedy to się uda, to wówczas najprościej będzie całą paczkę owinąć folią stretch, dla jeszcze większego bezpieczeństwa.
Czy wysyłka fotelika jest droga?
Wszystko zależy od tego, czy nasz pakunek z fotelikiem przekroczy ramy standardowej przesyłki. Jeżeli tak, to wówczas będzie on traktowany jako paczka niestandardowa. Jak to przekłada się na praktykę? Otóż w takim przypadku będziemy mieli do czynienia z paczką, która gabarytowo przekracza nadane limity, tudzież jej masa jest większa niż przewiduje przewoźnik. Wówczas cena takiej paczki może być nawet o kilkanaście złotych wyższa niż nadanie zwykłego pakunku.
